Plac norweskiego miasta Rjukan, oddalonego od Oslo o ok. 150 km, jest obecnie oświetlany przez promenie słońca odbijane od ogromnych luster. Zostały one zainstalowane na zboczach gór, dzięki czemu mieszkańcy głębokiej doliny po raz pierwszy mogą korzystać ze słońca w sezonie jesienno – zimowym.
Miasto Rjukan położone jest w okręgu Telemark w głębokiej, wąskiej dolinie. Od zawsze było ono odcięte od reszty świata na 6 miesięcy w roku – od września do marca, gdyż promienie słoneczne nie były w stanie dotrzeć tak głęboko. Jednak w tym roku rozpoczęły się testy nowego rozwiązania. Centrum miasta ma być oświetlone o każdej porze roku.
Wszystko dzięki zainstalowaniu nad miastem trzech ogromnych luster, które sterowane przez komputer automatycznie przesuwają się, tym samym ustawiają w odpowiedniej pozycji, śledzą ruchy słońca, po czym odbijają jego promienie. Cały mechanizm jest bardzo ekologiczny, ponieważ zasilany jest bateriami słonecznymi.
Sposób rozwiązania problemu zaproponował Sam Eyde już na początku zeszłego stulecia, jednak wtedy technologia nie pozwalała na realizację projektu. Dziś jest ona już na tyle rozwinięta, że koncepcja może odnieść sukces. Potwierdza to chociażby przykład włoskiej wioski Viganella, gdzie projekt zakończył się powodzeniem.
fot: stockvault.net